Zdecydowana większość przedsiębiorców gromadzi faktury za każdy, nawet najdrobniejszy zakup. Kieruje nimi nadzieja, że będą mogli wydatki wliczyć w koszty prowadzenia firmy. Nie zawsze jednak będzie to możliwe. Z jakich powodów nie warto brać faktur firmowych na każdy zakup?

Wziąłeś fakturę VAT? Tracisz prawa konsumenta

Umowa sprzedaży zawierana pomiędzy jedną firmą a drugą firmą wiąże się wprawdzie z przywilejem w postaci możliwości odliczenia VAT-u (o ile zostaną spełnione pewne kryteria), jednak ma swoje konsekwencje w postaci braku klasycznych, przysługujących prywatnemu konsumentowi, praw. Przedsiębiorca nie ma 14 dni na odstąpienie od umowy sprzedaży bez podania przyczyny. Podobnie rzecz ma się z gwarancją, na przykład na sprzęt komputerowy – przedsiębiorca ją otrzymuje, owszem, jednak zazwyczaj trwa ona krócej niż w przypadku zwyczajnego konsumenta.

W przypadku przedsiębiorców nie obowiązuje również zapis mówiący o towarze niezgodnym z umową. Zamiast tego kupujący może liczyć na rękojmię, która jest jednak mniej korzystna z punktu widzenia klienta.

Kiedy warto więc brać fakturę, a kiedy lepiej nie?

Faktura VAT będzie opłacać się w sytuacji, gdy mamy pewność, że zakupiony sprzęt będziemy mogli faktycznie wliczyć w koszty uzyskania przychodu. Jeżeli już podczas dokonywania zakupu wiemy, że dany przedmiot nie może zostać zakwalifikowany jako ten, dzięki któremu osiągnęliśmy lub zabezpieczyliśmy przychód w firmie, zdecydowanie lepiej kupić go zupełnie prywatnie, zachowując w ten sposób wszystkie prawa konsumenta.

Wśród dość nieoczywistych wydatków firmowych, na zakup których zdecydowanie warto wziąć fakturę, znajduje się rower. Możemy włączyć go do comiesięcznych rozliczeń księgowych, o ile tylko będziemy w stanie udowodnić, że służy nam do wygenerowania przychodu w firmie. Możemy nim dojeżdżać do klienta, ale też do biura. Co ważne, od roweru zakupionego do prowadzonej przez siebie działalności można odliczyć 100% VAT.